Typerzy profesjonalni
Ten rodzaj graczy to prawdziwa zmora bukmacherów i błyskawicznie trafiają oni na czarną listę. Czym się cechują tacy gracze? Przeważnie nie obstawiają zbyt wielu wydarzeń w miesiącu, skupiają się raczej na kilku ligach, o których mają sporą wiedzę i tam szukają value (zazwyczaj z powodzeniem). W połączeniu z tym, że dysponując sporym budżetem obstawiają dość agresywnie i za wysokie stawki, ich wygrane w dłuższym okresie czasu mogą robić wrażenie.
I faktycznie robią, również na bukmacherach. Ci od razu biorą takich delikwentów na radar i najpierw starają się uprzykrzyć im życie narzuceniem wyższej marży, niż w przypadku standardowych typerów, a jeśli i taka taktyka nie przynosi zamierzonego skutku, wówczas gracz otrzymuje limit na zakład, przez który jego max. stawka na pojedynczy kupon może wynieść np. €5.
Typerzy rekreacyjni
Wydaje się dość oczywiste, dlaczego bukmacherzy limitują, a często nawet banują typerów profesjonalnych. Jednak czym zawinili im totalni amatorzy, którzy zakłady bukmacherskie traktują czysto rekreacyjnie? Dopóki obstawiają tradycyjne kupony, najlepiej na najpopularniejsze wydarzenia typu Premier League lub Liga Mistrzów, wówczas nic im nie grozi. Gorzej, jeśli do głowy przyjdzie im pomysł obstawiania zakładów typu surebet. W czym rzecz? To całkiem proste!
Bukmacherzy, podobnie jak typerzy, nie są nieomylni i zdarzają im się błędy przy wystawianiu kursu. Posiadając konto gracza u kilku bukmacherów można z łatwością obstawić wszystkie możliwe scenariusze w konkretnym meczu (np. 1X oraz X2) i cieszyć się z wygranej jeszcze przed rozpoczęciem spotkania.
Oczywiście taka strategia nie może przypaść do gustu bukmacherom, którzy dość szybko nałożą na takiego typera limit stawek, a z czasem po prostu zbanują jego konto.
Typerzy specjalizujący się w niszowych rynkach
Tak jak wspominaliśmy wcześniej, bukmacherzy najchętniej życzyliby sobie, aby większość typerów obstawiała pojedynki Realu z Barceloną, albo szlagiery w angielskiej Premier League. Dlaczego? Z bardzo prostej przyczyny. Bukmacherzy opłacają całą armię analityków, którzy wraz z tysiącami typerów na świecie sprawiają, że kursy na te wydarzenia są prawidłowe i trudno w nich znaleźć value.
Inaczej sprawy wyglądają w przypadku lig i rozgrywek, co do których wiedza bukmachera nie jest tak duża, a typer ma szansę odnaleźć zakłady o sporym value (np. regionalne rozgrywki piłkarskie w Australii, bądź amatorskie mecze koszykówki na Filipinach).
Jeśli typer sumiennie odrobi pracę domową, wówczas ma szansę uzyskać spory współczynnik procentowy trafionych typów, a to przełoży się na niezły yield i solidne wygrane. Oczywiście wyłącznie do czasu, aż bukmacher zorientuje się, że na danych rozgrywkach więcej wygrałeś, niż straciłeś - wówczas możesz być pewny błyskawicznego zlimitowania konta.
Podsumowanie
Słowem zakończenia. Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, im lepiej będziesz typował, tym mniejsze będą twoje szanse na sukces w zakładach sportowych online. Dlatego warto zastosować się do kilku prostych wskazówek.
Zarejestruj konto gracza u kilku/nastu bukmacherów online. To pozwoli ci nie tylko zainkasować darmowe środki bonusowe w ramach promocji powitalnej, ale i być bardziej niewidocznym. Po prostu twoja aktywność rozłoży się równomiernie pomiędzy kilka serwisów, dzięki czemu twoje ewentualne wygrane nie będą na nikim robiły specjalnego wrażenia.
Poza tym, nie ograniczaj się do jednego stylu obstawiania kuponów. Stawiaj pojedyncze zakłady singlowe, ale co jakiś czas zainwestuj również drobną kwotę w wielokrotny kupon AKO. Być może tobie przyniesie on sporą wygraną, zaś dzięki temu w oczach bukmachera będziesz uchodził za typera, który gra dość ryzykownie, a zatem jest spora szansa, że wcześniej lub później przegra większą kwotę.
W końcu, cały czas się dokształcaj, gdyż ten kto stoi w miejscu, ten się cofa! Poświęć kilkanaście minut tygodniowo i odwiedź naszą bazę bukmacherskich poradników typera, a po jakimś czasie zauważysz, że twoje typy są coraz skuteczniejsze, a twój bankroll rośnie z każdym miesiącem.