Znamy wielu typerów, którzy wydawałoby się na pierwszy rzut oka robią wszystko tak jak należy, jednak ich wyniki są mizerne. Posiadają ogromną wiedzę o sporcie, oglądają kilkaset godzin transmisji sportowych miesięcznie, a mimo to ciągle dokładają do tego interesu lub, w najlepszym wypadku,  wychodzą na zero. Gdzie zatem tkwi tajemnica najlepszych typerów, których osiągnięcia możecie na bieżąco śledzić w internecie? Jak to jest, że ich skuteczność wynosi niekiedy grubo ponad 70% trafionych typów, a zyski przerastają Wasze wyobrażenia? My wiemy, a po przeczytaniu tego artykułu dowiecie się także Wy.

Każdy typer ma swój własny styl, swoje własne DNA. Jedni są chodzącymi encyklopediami i na temat zawodników oraz drużyn wiedzą dosłownie wszystko. Inni korzystają ze swojego wieloletniego doświadczenia i obstawiają na tzw. “nos”, kurs value potrafią wywęszyć na kilometr. Jeszcze inni korzystają z wiedzy innych typerów, których setki ogłaszają się w internecie (odpłatnie lub nie). Wszyscy oni mają swoje małe sukcesy i sromotne porażkim (lub na odwrót), jednak w dłuższej perspektywie nie mogą o sobie powiedzieć, że zarabiają na zakładach bukmacherskich. Gdzie zatem popełniają błąd? Albo inaczej - jakie tricki stosują czołowi typerzy, że praktycznie każdy miesiąc kończą na sporym plusie?

My również nie zawsze byliśmy doskonałymi typerami, mieliśmy swoje pasma zwycięstw i porażek, lepszych i gorszych momentów. Jednak na bazie wieloletnich doświadczeń ze sportowymi zakładami bukmacherskimi oraz dzięki setkom godzin rozmów ze znakomitymi typerami z całego świata zdobyliśmy wiedzę, która sprawia, że obstawianie meczów jest dla nas znacznie łatwiejsze. Teraz tą wiedzą chętnie podzielimy się z Wami. Poznajcie tajemnicę sukcesu najlepszych typerów.

• Zostań ekspertem od konkretnej ligi - wszyscy najlepsi typerzy, których poznaliśmy, byli wybitnymi specjalistami od jednej, maksymalnie 2 / 3 lig piłkarskich z najróżniejszych zakątków świata. Paradoksalnie, im bardziej egzotyczna liga, tym większa będzie Wasza przewaga nad bukmacherem i szansa na końcowy sukces. Czemu tak się dzieje? To banalnie proste. Każda firma bukmacherska zatrudnia szereg analityków na poszczególne rynki, logicznym jest jednak, że wiedza bukmachera na temat Premier League lub Serie A jest znacznie większa, niż przykładowo na temat II ligi polskiej. My natomiast, będąc ekspertem od tej konkretnej ligi mamy szansę zdobyć informacje, o których bukmacherowi nawet się nie śniło, a w każdym razie zrobić to dużo wcześniej.
  
  Podejrzewamy, że niejednokrotnie zdarzało się Wam tworzyć kupony, na których wymieszane było ze sobą kilka dyscyplin oraz lig. Uwierzcie nam, nie tędy droga. Nie można być wybitnym ekspertem (a tylko tacy mają szansę ograć bukmachera) od koszykówki, hokeja na lodzie i badmintona. Dlatego skupcie się na jednej dyscyplinie i na minimalnej ilości lig.
  
  

• Praca, praca, praca - nie ma mowy, że będziecie odnosić systematyczne sukcesy w zakładach bukmacherskich dopóki nie zaczniecie wkładać w to nieco czasu i pracy. Uważamy, że skoro pakujecie w to własne pieniądze, to głupotą byłoby typować na oślep, bez przeprowadzenia solidnej analizy. Analiza to jedno ze słów kluczowych w kontekście odniesienia sukcesu jako typer. Dlatego każdy swój zakład powinniście poprzedzić profesjonalną i rzeczową analizą, skupić się na mocnych i słabych stronach obu drużyn, poszukać argumentów “za”, ale i kilku kontrargumentów “przeciw”. Tylko taka postawa może Wam zapewnić stałe profity.
  
  

• Ogranicz ilość zakładów - kolejna niesamowicie istotna rzecz. Trudno o przeprowadzenie solidnej, rzeczowej analizy w sytuacji, jeśli dodajecie kilkadziesiąt zdarzeń tygodniowo. Czołowi typerzy na świecie dodają 10 - 35 typów miesięcznie, możecie to łatwo sprawdzić w internecie. A zatem, jeśli najlepsi fachowcy odnajdują zaledwie kilkanaście value betów miesięcznie, to jakim cudem Wy chcecie ich znaleźć 100 lub więcej? Nie ma takiej możliwości.
  
  Pamiętajcie, zakłady bukmacherskie i typowanie to nie wyścig! Nie ma najmniejszego powodu, aby się z kimkolwiek ścigać lub gdziekolwiek spieszyć. Wybierzcie po prostu kilka Waszym zdaniem najciekawszych zdarzeń z nadchodzącego tygodnia i czekajcie z założonymi rękami, aż Wasze pieniądze się pomnożą!
  
  

• Wycisz się - nasi rozmówcy zwrócili uwagę na jedną istotną sprawę. Według nich 90% mniej doświadczonych typerów największe straty ponosi w momencie, kiedy przegrają 2 / 3 zakłady z rzędu i chcą natychmiast się odegrać. Zazwyczaj “gorąca głowa” podpowiada wtedy najbardziej szalone pomysły i obstawiają oni wszystko jak leci bez jakiejkolwiek analizy. To prosta droga do katastrofy.
  
  Każdy, kto kiedykolwiek zajmował się zakładami bukmacherskimi doskonale wie, że jest to zajęcie wymagające sporej odporności psychicznej i stalowych niekiedy nerwów. Czarna seria 4 lub 5 porażek z rzędu może wyprowadzić z równowagi najbardziej opanowanych typerów. A ponieważ nerwy są najgorszym doradcą radzimy wyczyścić wtedy głowę. Jesteśmy w stanie się założyć, że czarna seria u niemalże każdego z Was wywołuje natychmiastową chęć odegrania się. Nie jutro, nie za tydzień. Teraz! Dziś! Jeśli chcecie zostać poważnym typerem musicie się wyzbyć tego fatalnego nawyku.
  
  Wszyscy nasi rozmówcy podkreślali, że po każdej większej porażce warto zrobić sobie kilka dni odpoczynku i wyczyścić umysł. Co więcej, wielu proponowało również “wzięcie urlopu” po jakimś spektakularnym sukcesie! Czemu? Otóż według nich zbyt dobra passa i seria sukcesów również ma zgubny wpływ na psychikę typera. Spada wówczas jego koncentracja, staje się zbyt pewny siebie i mniej czujny. Wydaje mu się, że pozjadał wszystkie rozumy i od teraz wszystko będzie szło po jego myśli. Nie jest tak do końca.
  
  
• Kieruj się rozsądkiem, nie sercem - doskonale wiemy, że dla fanów sportu, oglądających każdego tygodnia dziesiątki godzin transmisji, nie jest to sprawą łatwą. Każdy ma swoich ulubionych zawodników lub drużyny, którym kibicuje bardziej, niż pozostałym. Jeśli jednak chcecie odnosić regularne sukcesy w zakładach bukmacherskich, musicie się wyzbyć wszelkich sympatii, a kierować się wyłącznie chęcią zarobku i profesjonalnie przeprowadzoną analizą. Wielu mniej doświadczonych typerów, obstawia mecze swojej ukochanej drużyny. To błąd! Trudno o zdobycie się na obiektywną ocenę, kiedy w grę wchodzą emocje.

Jesteśmy ludźmi “starej daty” i uważamy, że jeśli coś się robi, powinno się to robić dobrze. Dlatego, kiedy kilkanaście lat temu braliśmy się za bukmacherkę, od początku zakładaliśmy, że chcemy odnieść sukces i to marzenie się spełniło. Wiecie czemu? Bo nigdy nie osiedliśmy na laurach i aż po dziś dzień nieustannie szkolimy się w tej kwestii.

Podobnie radzimy zrobić i Wam, gdyż tylko takie podejście da Wam szansę na odniesienie sukcesu. Nie zagwarantuje, ale da sporą szansę. Zgadujemy, że jeśli szukacie w internecie podobnych artykułów, to Wasza przygoda z zakładami bukmacherskimi nie jest niekończącym się pasmem sukcesów. A może być! Wystarczy, że skorzystacie z naszych doświadczeń, na które my pracowaliśmy pół życia. Wy dostajecie wszystko od ręki. Wystarczy skorzystać.