Kiepski początek sezonu sprawia, że najgorzej spać może hiszpański opiekun Watfordu, Javi Garcia. Jego podopieczni w 4 meczach zgromadzili zaledwie 1 punkt i jeśli ich forma nie poszybuje nagle w górę, to bardzo możliwe, że potwierdzą się przypuszczenia oddsmakerów
bukmachera Betway i na ławce Watfordu zasiądzie inny szkoleniowiec.
Niewiele wygramy również na dymisji Mauricio Pochettino, jednak ta wydaje nam się mało prawdopodobna, dlatego ten zakład radzimy omijać szerokim łukiem.
Znacznie lepiej prezentuje się według nas zakład przewidujący zwolnienie Ole Gunnara Solskjaera. Tuż po objęciu posady menedżer Czerwonych Diabłów wygrał kilka meczów z rzędu, wyeliminował PSG z Ligi Mistrzów i… nagle wszystko się zawaliło, niczym domek z kart! Z 16 kolejnych spotkań o punkty Solskjaer wygrał zaledwie 3, a ci sami fani Manchesteru, którzy jeszcze do niedawna widzieli w nim godnego następcę Sir Alexa Fergusona, teraz żądają jego głowy.
Daleki od ideału start zanotowała również londyńska Chelsea, którą od tego sezonu prowadzi legenda klubu, Frank Lampard. The Blues podobnie jak Manchester United wygrali zaledwie 1/4 pierwszych meczów oraz zdążyli skompromitować się na Old Trafford na inaugurację i niewykluczone, że znany z braku cierpliwości Roman Abramowicz wkrótce zacznie rozglądać się za nowym szkoleniowcem.
Co zupełnie zrozumiałe, najwięcej wygramy obstawiając dymisję Jurgena Kloppa lub Pepa Guardioli, ale w ich przypadku musiałby się wydarzyć jakiś kataklizm, aby stracili pracę.
Kursy bukmacherskie - jak powstają?