Skandal na brytyjskim rynku bukmacherskim. Jeden z tamtejszych topowych serwisów oferujących zakłady
Betfred został właśnie uznany za winnego nieprzestrzegania procedur dotyczących przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy oraz wszelkich innych przestępstw finansowych. Szczegóły śledztwa są dosyć szokujące.
Jak bowiem wykazało dochodzenie Brytyjskiej Komisji Hazardowej, jeden z klientów Betfred w listopadzie 2017 roku w ciągu 12 dni dokonał depozytów na łączną kwotę £210,000, po czym szybko przegrał aż £140,000. Problem w tym, że przy tak gigantycznych kwotach bukmacher powinien zapytać swojego klienta o źródło depozytu (czego oczywiście nie zrobił), a jak wykazało śledztwo komisji gracz ten był jakiś czas temu zamieszany w aferę finansową, efektem czego wszedł nielegalnie w posiadanie ponad 2 milionów funtów.
Jaka kara czeka Betfred? Komisja nałożyła na bukmachera karę w kwocie £182,000, a środki mają zostać przekazane na zwalczanie uzależnienia od hazardu. Mało tego! Bukmacher ze swojej strony zdecydował się dobrowolnie zadośćuczynić ofiarom oszukanym wcześniej przez swego klienta.