W czym rzecz? Cała historia zaczęłą się od Benjamina Jonesa, pracownika firmy dekorującej wyroby cukiernicze, który najpierw zdefraudował z konta firmy £370,000, a następnie wpłacił je do
Betway.
Według brytyjskiego prawa, bukmacher przed przyjęciem tak sporego depozytu miał obowiązek sprawdzić, skąd pochodziły te środki.
Nie uczynił tego, dlatego właściciel okradzionej firmy cukierniczej ma teraz podstawy do domagania się od Betway zwrotu pieniędzy, a nieuczciwy pracownik już został skazany na 1,5 roku więzienia.